[Na studiach architektonicznych] Można nauczyć się bardzo wielu rzeczy, takich jak na przykład: myślenie przestrzenne czy projektowanie ciekawej formy budynku przy jednoczesnym planowaniu funkcjonalnego układu pomieszczeń danego obiektu. Ten kierunek również uczy cierpliwości, dokładności i precyzji.
Kuba Kaliciński
Zapraszamy do przeczytania kolejnego wywiadu z naszymi utalentowanymi absolwentami. Tym razem odpowiedzi na pytania udzielił nam student pierwszego roku architektury na Politechnice Krakowskiej – Kuba Kaliciński.
Kuba opowiedział nam o swoich wrażeniach z dotychczasowych studiów, wspomnieniach z zajęć rysunkowych w Szkole Rysunku Zalubowski i swoich planach na przyszłość. Poniżej możecie zobaczyć świetne prace rysunkowe w jego wykonaniu.
Oliwia Prochowska: Za Tobą już pierwszy rok nauki na studiach architektonicznych na Politechnice Krakowskiej. Jak zrodziła się Twoja pasja do architektury i jakie są Twoje wrażenia z dotychczasowych studiów?
Kuba Kaliciński: Pamiętam, że już od najmłodszych lat wiedziałem, że w przyszłości chciałbym projektować domy i od tamtego momentu trzymam się tego celu. Do spełnienia tego marzenia pozostały mi jeszcze studia. Początek był nieco trudny, ze względu na nauczanie zdalne, jednak z czasem jest coraz lepiej i widzę własny progres. Dostrzegam duży postęp w moich umiejętnościach i wiedzy o architekturze.
O.P.: Dlaczego Twoim zdaniem warto studiować architekturę? Jakie według Ciebie umiejętności powinien posiadać przyszły kandydat na studia architektoniczne?
K.K.: Można nauczyć się bardzo wielu rzeczy, takich jak na przykład: myślenie przestrzenne czy projektowanie ciekawej formy budynku przy jednoczesnym planowaniu funkcjonalnego układu pomieszczeń danego obiektu. Ten kierunek również uczy cierpliwości, dokładności i precyzji. Moim zdaniem kandydat na studia architektoniczne powinien w sposób szybki i czytelny przedstawiać swoje pomysły, wykazując się przy tym wysokimi umiejętnościami rysunkowymi.
O.P.: Jak wspominasz zajęcia rysunkowe w Szkole Rysunku Zalubowski? W jaki sposób wykorzystujesz swoje umiejętności rysunkowe na studiach?
K.K.: Bardzo miło wspominam tamten czas. Na zajęciach była bardzo fajna atmosfera i super warunki do uczenia się rysunku. Bardzo dużo w tamtym czasie się nauczyłem, co pozwoliło mi dostać się na moją wymarzoną uczelnię. Aktualnie rysunek wykorzystuję stricte na jednym przedmiocie, a na innych zajęciach sporządzam szkice koncepcyjne projektów.
O.P.: Jakie są Twoje marzenia zawodowe? Czym chciałabyś się zajmować po ukończeniu studiów architektonicznych?
K.K.: Na pewno chciałbym skończyć studia i w międzyczasie poszerzać swoje kompetencje z zakresu budownictwa. Nie wykluczam studiowania następnego kierunku. W przyszłości na pewno chciałbym wykonywać zawód architekta oraz utworzyć związaną z tym działalność gospodarczą.
O.P.: Co skłoniło Cię do wyboru architektonicznego kierunku studiów akurat na Politechnice Krakowskiej?
K.K.: Głównym powodem była dla mnie wysoka pozycja Politechniki Krakowskiej w rankingu najlepszych uczelni w Polsce oraz towarzyszące temu dobre opinie nt. studiów architektonicznych. Rozważałem studia na innych uczelniach w dalej położonych miastach – dostałem się również na Politechnikę Rzeszowską. Ostatecznie wybór padł jednak na Kraków.
O.P.: Jakie są dotychczas Twoje ulubione zajęcia na uczelni? Tworzenie jakich projektów przynosi Ci najwięcej satysfakcji?
K.K.: Bardzo polubiłem architekturę współczesną – można poznać wiele ciekawych twórców oraz współczesnych budowli. Równie fascynujące jest dla mnie materiałoznawstwo. Na zajęciach uczymy się różnorodnych zagadnień od strony typowo technicznej nt. materiałów budowlanych. Jednak najwięcej satysfakcji przynosi mi tworzenie projektów architektonicznych. Zajęcia te wymagają od nas zarówno myślenia nad samą formą budynku, jak i jego stroną techniczną.
O.P.: Za niedługo rozpocznie się nowy rok szkolny, a wraz z nim wiele osób rozpocznie przygotowania rysunkowe do egzaminów na swoje wymarzone uczelnie. Jaką radę dałbyś osobom, które chciałyby iść na podobne do Twoich studia?
K.K.: Moim zdaniem najważniejsze, to skupić się na maturze oraz przygotowaniach z rysunku. Nie można odpuszczać, ani zrażać się jeśli na początku coś nam nie wychodzi. Nie każdemu zawsze wszystko idzie dobrze – sam pamiętam, że miałem kilka trudnych chwil i zastanawiałem się czy nie odpuścić. Na szczęście ostatecznie dałem z siebie wszystko i dostałem się na wymarzoną uczelnię. Najważniejsze jest stanowcze podjęcie decyzji, co do wyboru studiów, a potem wypracowanie w sobie wytrwałości oraz cierpliwości do pracy, by odpowiednio przygotować się do wszystkich egzaminów rysunkowych.
O.P.: Dziękuję bardzo za rozmowę.
Zespół Szkoły Rysunku Zalubowski życzy Kubie powodzenia oraz dalszych sukcesów architektonicznych i naukowych na studiach na Politechnice Krakowskiej.
Data publikacji: 13.05.2021 r.
Absolwenci Szkoły Rysunku Zalubowski – wywiad z Mateuszem Urbaniakiem (…) Tematy są tam raczej ściśle architektoniczne. Oprócz tego pojawiają się w nich ostatnio elementy ekologii i recyklingu, jak np. użycie materiałów z odzysku. Mam też wrażenie, że sam pomysł i główny obiekt tematu są punktowane bardziej od kompozycji niż np. w Krakowie Mateusz Urbaniak
Jak skutecznie przygotować teczkę? – Wywiad z Dobrawą Nosko (…) Do dziś pamiętam zajęcia z monotypii (na których powstały moje ulubione prace) czy też tworzenie animacji pod okiem Eweliny. Innymi słowy szkoła Zalubowski nauczyła mnie jak wykorzystywać w pracach różne ciekawe techniki, ale także kreatywnego myślenia i dobrego warsztatu. Dobrawa Nosko Zapraszamy do przeczytania kolejnej […]
Jak skutecznie przygotować teczkę? – Wywiad z Olą Chryc (…) Dzięki Szkole Rysunku Zalubowski nauczyłam się, aby nie porównywać siebie do innych. Tworzenie sztuki to również inspirowanie się dokonaniami innych, jednak kiedy innym prace wychodzą, a samemu ma się gorszy dzień, bardzo łatwo spada humor. Dzięki szkole udało mi się przezwyciężyć ten niezdrowy zwyczaj i […]
Boże Narodzenie Boże narodzenie, czas, w którym wszędzie słychać tkliwe świąteczne piosenki, wokół nas jest pełno szopek i śniegu, czasami sztucznego, a czasami nawet prawdziwego. Wszystkie te rzeczy wprowadzają nastrój przepełniony czymś wyjątkowo przyjemnym, w którego tle przewija się religijny charakter świąt. Historia o narodzinach Jezusa była tematem dzieł od samego początku chrześcijaństwa, które z […]