Kim byli tajemniczy autorzy malowideł w Los Machos? Nowe badania odkrywają przed nami sekrety sprzed kilku tysięcy lat.
Jednymi z najbardziej fascynujących obiektów pozostawionych przez naszych przodków są malowidła jaskiniowe. Każdy chyba słyszał o pięknych wizerunkach zwierząt zachowanych na nierównych, chropowatych skałach – możemy je znaleźć na całym świecie. Oprócz sylwetek zwierzęcych pojawiają się też ludzkie, choć nie są przedstawiane z równą precyzją i uwagą, zwykle jako pojedyncze linie; poza tymi bardziej oczywistymi obrazami możemy też dostrzec abstrakcyjne linie i kształty geometryczne, koła, kropki, odciski dłoni. Tajemnicą pozostaje dla nas przeznaczenie malowideł, choć powstało na ten temat oczywiście wiele teorii. Niektórzy sądzą, że były tworzone przez szamanów, wpadających w trans i malujących sylwetki nawiedzających ich w widzeniach zwierząt; inni myślą, że tworzono je przed polowaniami, aby zaczarować ofiarę, a niektórzy twierdzą, że wizerunki mogły mieć znaczenie religijne dla społeczności.
Nie posiadając profesjonalnych narzędzi, używanych współcześnie, pierwotni artyści zazwyczaj do malowania używali własnych dłoni, farbę rozprowadzając palcami. I choć nie pozostawili po sobie żadnych zdjęć czy zapisków, to dzięki ostatnim badaniom mamy coraz większą szansę dowiedzieć się więcej o tym, kim byli, właśnie dzięki analizie ich prac. Często wyniki i wnioski mogą okazać się zaskakujące!
Badania, o których chciałabym Wam opowiedzieć, zostały zorganizowane w jaskini Los Machos, w zachodniej części góry Cerro Jabalcon w Hiszpanii, a przeprowadził je międzynarodowy zespół, składający się z badaczy z uniwersytetów w Grenadzie, Durhamie i Barcelonie. Na początku dokładnie przeanalizowali budowę jaskini, a następnie skupili się na samych malowidłach, sprawdzając zarówno technikę, linie jak i pozostawione odciski palców. Ustalili, że obrazy powstały pomiędzy 4 500 a 2000 lat p.n.e., przedstawiają sylwetki o cechach ludzkich, koła i inne kształty geometryczne. Potwierdzili również, że do malowania wykorzystano pigment ciemnej ochry nakładany palcami.
Na podstawie odnalezionych śladów badaczom udało się ustalić, że pozostawił je mężczyzna przynajmniej 36 letni oraz kobieta lub nastoletni, młody chłopak. W jaki sposób doszli do takich wniosków? Otóż dokonali analizy pozostawionych odcisków palców i porównali je do wykonanych współcześnie próbek. Męskie odciski mają zazwyczaj szersze linie papilarne od kobiecych, a wiek osoby można poznać po odległościach pomiędzy liniami – im jesteśmy starsi, tym bardziej się one od siebie oddalają. Linie zmieniają się przez nasze życie, ale po okresie dorastania pozostają cały czas do siebie podobne i dzięki temu pomagają identyfikować konkretnych ludzi. Oczywiście odkrycie nie odpowiada na wszystkie pytania, za to stawia przed nami nowe – kim dokładnie była dla siebie ta para? Dlaczego akurat oni pracowali nad malowidłami i co dla nich oznaczały?
Możliwość odkrycia czegoś nowego o tak odległych czasach jest bardzo ekscytująca. Nasi przodkowie pozostawili po sobie niewiele tropów, tym bardziej więc cieszą wszystkie nowe informacje – chociaż odrobinę możemy odkryć zasłonę czasu i przyjrzeć się dawnym społecznościom i ich zwyczajom. Jesteśmy jeszcze dalecy od zrozumienia tamtych ludzi – prawdopodobnie nigdy do końca ich nie poznamy, jednak odkrycia takie jak w jaskini Los Machos przybliżają nas do nich choć odrobinę. Jest to z pewnością ciekawy krok w badaniach, i kto wie, może kolejne odsłonią przed nami jeszcze zupełnie nowe interpretacje.
Badania opublikowane przez uniwersytet w Cambridge:
Źródła fotografii:
https://www.artnews.com/art-news/news/neolithic-paintings-male-female-artists-study-1234571045/
https://www.archyde.com/a-signature-for-pre-history/
https://www.theartnewspaper.com/news/fingerprints-help-identify-prehistoric-painters
Autorka tekstu: Aleksandra Szurek
„Architektura jest sztuką, poezją konstrukcji” – Renzo Piano Czyli włoski geniusz nowoczesnych technologii o duszy prawdziwego artysty Architektura to coś zdecydowanie większego niż jedynie szkło, stal czy beton. Architektura to żywa opowieść o naszej cywilizacji, odbijająca przeszłość, teraźniejszość i przyszłość w fasadach oraz konstrukcjach budynków. To nieustanne poszukiwanie i piękna przygoda, do której chciałabym Was […]
„Dosłownie” musicie przeczytać! Polecenie książki „Dosłownie. Liternicze i typograficzne okładki polskich książek w latach 1944-2019” Janusza Górskiego – Wydawnictwa Karakter Na początek trochę osobiście – „Gdym, mając 13 lat, zdyszany wracał ze szkoły, po ulicach w lekkiej jesieni, fruwały za mną jasne anioły”. One to szeptały mi, żebym przechodząc przez myślenicki rynek zaglądał każdego dnia […]
Wspomnienie o J. To było wielkie szczęście mieć takiego profesora, jak Jacek Gaj. Mieliśmy je wspólnie, studenci z tych wszystkich roczników, które objął okresem swojego uczenia w Akademii Krakowskiej.
O komiksie w Polsce słów kilka Mając możliwość napisania czegoś o komiksach pomyślałem, że będę pisał do osób stojących z tym temacie w punkcie START. Mamy akurat pewną rocznicę, która dla tego punktu jest idealną reprezentacją.