Mononoke to japońska seria, która pierwszy raz została wyemitowana w 2007 roku jako dwunastoodcinkowe anime (japoński serial animowany) wyprodukowane przez studio Totei Animation. Jeszcze w tym samym roku ukazała się manga (rodzaj japońskiego komiksu) rysowana przez Ninagawa Yaeko.
Zarówno serial jak i jego papierowy odpowiednik posiadają własny, charakterystyczny styl, jednak to ten pierwszy zasługuje na miano prawdziwie unikatowego.
Anime to zaliczane jest do gatunku horroru i opowiada historię sprzedawcy medykamentów, który spotyka na swojej drodze tytułowe mononoke, czyli demony wywodzące się z japońskich wierzeń. I choć na fabułę nie można narzekać, to zdecydowanie najmocniejszą stroną serii jest oprawa graficzna i animacja. Już na pierwszy rzut oka widać w niej inspiracje ukiyo-e, czyli drzeworytem japońskim oraz kabuki, będącym odmianą tradycyjnego japońskiego teatru. Samo ukiyo-e i kabuki przez stulecia oddziaływały na siebie nawzajem – drzeworyty wpływały na stylizacje teatralne, a on sam oferował z kolei sukces komercyjny dla ukiyo-e dzięki popularyzacji odbitek przedstawiających aktorów.
Wizualnie Mononoke nawiązuje do ukiyo-e poprzez skomplikowane wzory, pastelowe barwy i pojawiającą się fakturę papieru, na którym wydają malować się sceny. Choć postacie niemal giną w bogactwie kształtów i ornamentów, to niewątpliwie sposób ich rysowania jest również bardzo charakterystyczny dla tej serii – każdy bohater jest wyjątkowy, posiada zdecydowane, czasem wręcz karykaturalne rysy twarzy. Widać na nich ich wiek i doświadczenie, pokazują cechy ważne dla danych postaci.
Ścieżka dźwiękowa Mononoke wykorzystuje tradycyjne instrumenty charakterystyczne dla kabuki, a przejścia między ujęciami dostosowane są do ich dźwięku i tempa. Sceny akcji przypominają teatralny taniec, pełne choreografii z wyraźnie zaznaczonym rytmem. Postaci często zastygają w dramatycznych pozach, również nawiązujących do kabuki.
Kolory używane w opisywanej animacji to kolejny istotny element. Każda rozgrywająca się historia posiada własną paletę barw, niektóre są bardziej wyraziste i bogate, w innych dominują czernie i biele. Czasem w monochromatycznym otoczeniu tylko jeden, naistotniejszy fragment zaznaczony jest jaskrawym kolorem. Oddany jest w ten sposób klimat poszczególnych odcinków.
Manga Mononoke nie jest może aż tak charakterystyczna, ale nadal zasługuje na uwagę. Nie operuje ona kolorem (charakterystyczne dla tego typu komiksów), ale nadal łączy w sobie różne tekstury i rodzaje linii, a postacie nie tracą swoich indywidualnych charakterów. Sposób rysowania jest przyjemny dla oka i zmienia się nieco zależnie od rozgrywających się wydarzeń, choć nie tak wyraźnie jak w animowanym odpowiedniku.
Autorka tekstu: Aleksandra Szurek
Data publikacji: 20.01.2020 r.
Czy to już Matrix? Zacznijmy od wyjaśnienia kilku terminów, bez których trudno będzie się obejść przy czytaniu tego artykułu. Na początek hasło „Matrix” dla ludzi, którzy jakimś cudem nigdy nie mieli styczności z trylogią Matrix. Otóż w filmie świat rzeczywisty, który znamy jest jedynie symulacją, systemem trzymającym pod kontrolą ludzi, faktyczny świat jest natomiast dużo […]
Małe jest piękne W marcu 2011 roku około 70% powierzchni japońskiego miasta Rikuzentakata zostało zniszczone przez falę tsunami, wywołaną trzęsieniem ziemi. W odpowiedzi na tę tragedię grupa architektów z Toyo Ito (zdobywca nagrody Pritzkera z 2013 roku) na czele zaprojektowała dla miasta „Dom dla wszystkich” – dwupiętrowy pawilon, który miał pełnić funkcję miejsca spotkań, odpoczynku […]
Szkicowniki architektów. Jak wygląda szkicownik projektanta? Jak wygląda szkicownik projektanta? Podziwiając otoczenie stworzone przez architektów dostrzegamy sam efekt końcowy. Ostatnią starannie wyselekcjonowaną i wyrzeźbioną formę. Chcąc zgłębić się bardziej, poznać drogę, jaką przebył projektant, musimy wrócić do momentu czystej koncepcji. Momentu wolnego od zasad konstrukcji czy fizyki, w którym liczyła się sama wyobraźnia. Jeszcze przed […]
Absolwenci Szkoły Rysunku Zalubowski –rozmowa z architektką Gosią Śmietaną [W zawodzie architekta] Każdy dzień jest inny. Rutyną jest wstać rano, dojechać do pracy a tam zrobić sobie kawę. Architekt każdego dnia rozwiązuje inne problemy, generowane przez przeróżne czynniki. Każdy projekt jest inny bo tworzy się go w nowych uwarunkowaniach lokalnych i prawnych. Uważam, że taki […]